Sauna
w budce telefonicznej? A może w kombajnie? Spotkałeś kiedyś w łaźni zwierzęta?
Zobacz Parę do życia, fińsko-szwedzki
dokument, który w 2011 roku kandydował do Oscara. Już jutro w kinie Orzeł!
Obraz Joonasa Berghälla i Mika Hotakainena ukazuje niezwykłe przywiązanie Finów do tradycji korzystania z sauny. Te, jak się
okazuje, mogą być pobudowane w najrozmaitszych, często zaskakujących miejscach.
Jednak to nie sauna jest w filmie najważniejsza, a mężczyźni, którzy z niej
korzystają. Kamera podpatruje intymne rozmowy, jakie toczą się w spowitych
obłokami pary wnętrzach. Mężczyźni traktują saunę niczym konfesjonał: tam nie
ma tematów tabu, wszyscy się otwierają i mówią o tym, o czym na co dzień
uparcie milczą. Wydaje się rządzić niepisana zasada: co zostanie powiedziane w
saunie, zostaje w saunie. Zamknięci w niewielkim pomieszczeniu mężczyźni są „wśród
swoich”, mogą podzielić się bolesnymi historiami i przeżyciami. Tematyka
poruszana przez bohaterów filmu jest dość poważna, można powiedzieć, że widzimy
samo życie: gorycz rozstania, rozpacz po utracie bliskich, historie wzlotów i
porażek. Wszystko to sprawia, że dokument ma dość smutny wydźwięk, na szczęście
przełamany dowcipnymi akcentami.
Bohaterowie
zdają się bezbronni, kamera rejestruje ich nagie ciała, przygląda się z bliska
ich twarzom. W saunie przychodzi czas na zmierzenie się z obowiązującym w kulturze
wizerunkiem męskości. Mężczyzn uczy się, aby nie okazywali emocji, aby byli
twardzi i zdecydowani. Dopiero w kłębach pary mogą sobie pozwolić na pokazanie
słabości, tutaj mogą się swobodnie wypłakać. Wiedzą, że spotkają się ze
zrozumieniem. Podczas wizyty w saunie oczyszcza się nie tylko ciało, ale i
dusza, i temu głównie poświęcony jest ten film.
Chciałbym
też zwrócić uwagę na widoczny w filmie całkowity brak skrępowania nagością,
brak jakiegokolwiek powiązania jej z seksualnością. Finowie są bezpruderyjni,
rodzinną wizytę w łaźni i wspólną nagość traktują jako normalność, bez mrugnięcia okiem
pomogą sobie w umyciu się czy polaniu wodą. Myślę, że w kraju, w którym co
jakiś czas słyszy się o osobach oburzonych widokiem nagości na basenie bądź w
saunie, szczególnie warto ten film obejrzeć, aby zapoznać się z prawdziwą
kulturą korzystania z tego typu obiektów.
Nie
pozostaje mi zrobić nic innego, jak serdecznie polecić zapoznanie się z
tym dokumentem. Usłyszycie wiele przejmujących historii, i być może
zrewidujecie swoje poglądy na temat Finlandii i jej mieszkańców.
Projekcja w kinie Orzeł w sobotę, 13 czerwca o godz. 16. Wstęp 7 zł. Zapraszamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz